W Swarzędzu miało miejsce incydent, który zakończył się deportacją 61-letniego obywatela Ukrainy. Mężczyzna został zatrzymany po raz drugi w tym roku za prowadzenie pojazdu pod wpływem alkoholu. Policja, zgodnie z procedurami, złożyła wniosek do Straży Granicznej, co skutkowało wydaniem decyzji o powrocie do Ukrainy.
Cała sytuacja miała miejsce 8 października, kiedy to policjanci zostali wezwani w związku z zdarzeniem drogowym w Uzarzewie. Kierujący Skodą stracił panowanie nad pojazdem, co doprowadziło do wypadnięcia z drogi i zakleszczenia samochodu w bagnie. Po przybyciu na miejsce, funkcjonariusze zidentyfikowali kierowcę i od razu zauważyli u niego wyraźne oznaki nietrzeźwości.
Badanie alkomatem potwierdziło, że mężczyzna miał ponad promil alkoholu w organizmie. Policja, sprawdzając jego dane, ustaliła, że miesiąc wcześniej również został zatrzymany za jazdę w tym samym stanie. W obawie o bezpieczeństwo publiczne, funkcjonariusze postanowili przeprowadzić kontrolę legalności pobytu obywatela Ukrainy. Już wkrótce po analizach, Komendant Miejski Policji w Poznaniu wystąpił do Straży Granicznej z wnioskiem o deportację, co zakończyło się wydaniem pozytywnej decyzji.
Skutki tego incydentu są poważne: mężczyzna ma zakaz wjazdu na terytorium Polski oraz innych krajów strefy Schengen przez najbliższe sześć lat. Przypadek ten podkreśla, jak ważne jest przestrzeganie przepisów prawnych przez obcokrajowców przebywających w Polsce oraz jakie konsekwencje niosą za sobą ich ewentualne naruszenia.
Źródło: Policja Mosina
Oceń: Deportacja obywatela Ukrainy za jazdę w stanie nietrzeźwości
Zobacz Także